
Najdziwniejsze, najbardziej ponure kupowanie biletu ever
Rano wyjątkowo kupowałem bilet w kasie na dworcu. Zazwyczaj wolę mieć kupiony przez Internet, ale nie było dużej kolejki i wszystko poszło gładko. Przede mną dwie osoby… jedna osoba… podchodzę. Za mną już nikt się nie ustawił. – Dzień dobry – Uśmiecham się do kasjerki. – Poproszę bilet do Poznania Głównego, bez żadnych ulg, 2 […]